Wizyty specjalistów z UEFA stanowią jedną wielką anegdotę i zostaną bez wątpienia jeszcze długo w pamięci osób po polskiej stronie. Ludzie, którzy pracowali w zasadzie bez przerwy i podporządkowali swoje życie prywatne na długie miesiące nadrzędnemu celowi, jakim było uruchomienie obiektu, musieli raz na jakiś czas „ugościć” wizytację z szwajcarskiego Nyon. Po drugiej stronie do zadań będących w zakresie obowiązków najwyżej dwóch osób w gdańskiej ekipie, stawiała się kilkunastoosobowa delegacja. Jak wieli rozmach ma taka impreza niech świadczy fakt, że dwuosobowy zespół dedykowany był tylko i wyłącznie projektowaniu ustawienia kwiatów w strefie VIP.
Moją rolą w trakcie turnieju, jak większości pracowników z Gdańska, było „dublowanie” odpowiadającego mojej pozycji w strukturze specjalisty zespołu organizacyjnego UEFA. Jako osoby najlepiej znające obiekt byliśmy wsparciem w każdej sprawie mogącej mieć znaczenie dla organizatora.
Gdański stadion został oceniony bardzo wysoko w wewnętrznym rankingu federacji, a najlepszym dowodem jakości współpracy – poza zamykającym Mistrzostwa bankietem – był mecz osób pracujących w trakcie imprezy, czyli PGE Arena vs. UEFA.
Doświadczenie jedyne w swoim rodzaju. Przyprawiający o ciarki stadion i najlepsi piłkarze globu – z późniejszymi czempionami, czyli Hiszpanią, na czele – grający przy pełnych trybunach.
Wikipedia
EURO2012
Strona turnieju na uefa.com
UEFA EURO2012